środa, 8 czerwca 2011

Come on skinny love just last the year

"Kochany Pamiętniku, dziś będzie inaczej. Musi być. Będę się uśmiechać i to będzie wiarygodne. Mój uśmiech będzie mówił "W porządku, dziękuję. Tak,czuję się znacznie lepiej." Już nie będę smutną, słabą dziewczynką. Zacznę od zera, będę kimś nowym. Tylko w ten sposób mogę to przetrwać. " 



" Jestem wolna.. Polecam to uczucie.. "
                                                                                         Sala Samobójców.

Nie wiem co mam w obecnej chwili napisać. Mam pewien mętlik w głowie zwłaszcza wieczorami. Czuję jak moję życie w końcu schodzi na właściwy tor. Naprawdę wspaniałe uczucie kiedy nic kompletni nic nie stoi na drodzę do szczęścia. Kiedy nie ma strachu po prostu się usunął sam z siebie nie dał rady we mnie dłużej kwitnąć mimo że korzenie zapuścił i zostawił ich niewiele bardzo nie groźnych z którymi da się zwyciężyć ponieważ nie paraliżują od razu po paru sekundach.
...
Czasami po prostu się dużo mówi bardzo spokojnie,wolno i wsiąka jak gąbka wspomnienia.Cały czas męczą mnie po głowie pytania jest ich całe mnóstwo.Na wiele z nich nigdy nie znajdę odpowiedzi.Na wiele nie będę miała siły a nad resztą się nie zastanowię i najzwyczajniej w świecie się rozmyją. Przeszłość hmm wiele rzeczy żałuję do większości bym wróciła i najchętniej jeszcze raz bym ją dotknęła po czym już w następnej sekundzie już jej nie było.
...
Co tam u Was kochani? U mnie coraz lepiej. Po małym kryzysie, staram się stanąć twardo na nogi. Nie musicie zwracać uwagi na powyższe dwie wypowiedzi. Wiem brak im składu i ładu, ale musiałam po prostu przelać gdzieś swoje myśli, które od dawna zalegają w mojej szanownej głowie :)

W ciągu ostatniego roku wiele się pozmieniało w moim życiu. Nie jestem już tą samą osobą. Szczęśliwą nastolatką, szalejącą za gwiazdami Disney Channel, lizakami z gumą w środku, czy bransoletkami z muliny, na którą była taka moda. Teraz, z perspektywy czasu patrząc na to, chce mi się śmiać z samej siebie. 
Wydaje mi się, że spoważniałam i wydoroślałam, może to być spowodowane też przejściem do liceum. Sama nie wiem. Jestem jednak pewna tego, że niczego nie żałuję. Cieszę się, że w końcu poznałam ludzi, na których mi naprawdę zależy i wiem, że im także zależy na mnie. Szewczyk, Chama, Asiek, Zagajnik, Klau, Natt, Doris <3 Dziękuję, że przy mnie jesteście.
Teraz MUSI być i BĘDZIE wszystko dobrze. Jestem pozytywnie nastawiona, do tego co nadejdzie. Co by to nie było, trzeba znieść to z podniesioną głową. Trzeba znać swoją wartość.




4 komentarze:

  1. Świetny blog, zapraszam do siebie wiktoria15.blogspot.com
    Obserwuję i liczę na to samo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. I tak trzymaj :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiedziałam, że Ty też masz blogspot. :)
    W sumie i masz rację, że powinnam się cieszyć. Ale domyślam się, że to męczące zmieniać kogoś w linkach etc. :P

    OdpowiedzUsuń
  4. jaram się teledyskiem kosmos totalny <333333

    OdpowiedzUsuń